02 sierpnia 2009

Krynica 10


160 kilometrów. Tyle dziś przejechaliśmy na wycieczce objazdowej po okolicy, tym razem część północno-wschodnia. Byliśmy w Piorunce, Czyrnej (na zdjeciu), Hańczowej, Wysowej, Uściu Gorlickim, Kwiatoniu, Bartnem i Sękowej. Niby cerkwie można zgodnie z informacją zwiedzać od środka od piątku do niedzieli, ale jak to zawsze w naszym kraju bywa, rzeczywistość jest inna. Irytujące, bo tu i ówdzie mozna zdobyć klucz na plebanii, tyle że plebanie tez zamknięte. Ehh, chociaż w Uściu trafiliśmy na mszę prawosławną i udało nam dość dokładnie zwiedzić wnętrze (i nawet wpisać do pamiątkowej kroniki). Natomiast większość cerkwii jest pozamykana na wszystkie spusty. Podjechaliśmy też do Męciny Małej, gdzie naście lat temu spędziłem wakacje. Nawet udało się znaleźć ten sam domek! Uff, to tyle - pisanie na telefonie komórkowym jest niewygodne.

Brak komentarzy: