20 lipca 2009

Urlop #3


Dziś, tak jak pisałem wcześniej, nie robiliśmy niczego co by było godne uwagi. Zajęcia domowe ot, co. A wczoraj wieczorem obejrzeliśmy sobie jeszcze na DVD z BHV film 'Ciekawy przypadek Benjamina Buttona'. Bardzo dobry, sci-fi, ale na poważnie. A właściwie to trudno to nazwać sci-fi, może dramat obyczajowy bardziej by pasowało. Nie będę pisał o czym jest film, bo sprawdzić w necie to żaden problem. Ja daję 4.5 na 5 gwiazdek (te pół mniej to za długość, 156 minut! Parę scen możn a było wyrzucić albo skrócić).

Brak komentarzy: